KOCHANI RODZICE!

 

Aby pomóc dziecku (i sobie) przetrwać ten trudny  czas, możecie skorzystać z tych kilku rad:

 

1.Pamiętajcie (i przypominajcie o tym dzieciom) że nie jesteśmy zagrożeni bezpośrednio śmiercią, lecz chorobą, bardzo szybko się rozprzestrzeniającą. Dopilnujcie, by Wasze pociechy nie powiększały swoich obaw, oglądając ciągle statystyki dotyczące koronowirusa w internecie (Wam też to odradzam).

2.Okażcie zrozumienie swoim pociechom (wiem, że masz dość siedzenia w domu; rozumiem, że to trudne...). Przebywanie stale razem, bez możliwości spotkania się ze znajomymi czy przyjaciółmi, bywa wyzwaniem- i dla Was, i dla dzieci. Ich trudne zachowanie może wynikać z frustracji, nie bierzcie tego do siebie.

3.Pozwólcie sobie i domownikom na odrobinę frajdy. Siedzenie w domu ma też dobre strony. Można spać dłużej, można robić coś innego niż zwykle. Podkreślaj te rzeczy, postaraj się wykorzystać ten czas. Nie ma kiedy pograć w gry, popatrzeć na rosnące w ogródku kwiaty, przemeblować pokój, obejrzeć stare zdjęcia? No, to teraz jest na to czas...

4.Starajcie się, by na co dzień życie toczyło się według schematu (niezbyt sztywnego)- to da Waszym dzieciom poczucie bezpieczeństwa i pokaże, że radzicie sobie z sytuacją.

5.Przypomnijcie dzieciom, że ludzie o słabszym zdrowiu, starsi,  mogą chorować szczególnie ciężko. A jeśli dużo osób zachorowałoby na raz, byłoby ciężko ich wyleczyć. Robimy to głównie dlatego. To w tym celu życie rodziny się musiało na jakiś czas zmienić!

6.Przypomnijcie młodszym dzieciom, że jest wiele zasad, których przestrzegają od dawna, żeby nie chorować (mycie zębów zapobiega próchnicy, chowanie jedzenia do lodówki powoduje, że się nie psuje szybko itp).

7.Bądźcie dla dzieci wzorem w przestrzeganiu zasad ochrony przed koronowirusem. Pokażcie, jak unikacie niebezpiecznych sytuacji (niech widzą, jak myjecie ręce, unikacie stania blisko innych ludzi czy witania się przez podanie ręki). Chwalcie za właściwe postępowanie! Podejdżcie do sprawy zadaniowo- to są ważne czynności.

8.Życie Waszej rodziny się zmieniło, ale nie jest to zmiana na stałe. Pamiętajcie o tym
w ciężkich chwilach, przypominajcie innym członkom rodziny (kiedyś będziemy sobie wspominali, jak to musieliśmy siedzieć w domu...). Porozmawiajcie- co wtedy zrobicie? Pozwólcie sobie na snucie planów.

9.Znajdźcie czas na spokojne bycie razem. Siedzenie przy muzyce (czy ciekawi Was, czego słuchają Wasze dzieci?czyone wiedzą, jaka muzykę lubicie?). Można się też trochę ponudzić razem. To też fajne doświadczenie.

 

                                                                      Pozdrawiam serdecznie - Wasz szkolny psycholog

                                                                mgr Elżbieta Jurkiewicz